04-09-2015, 00:00
Zamet Industry S.A. (GPW: ZMT), należąca do Grupy TDJ, podsumowała pierwsze półrocze 2015 roku. Od stycznia do końca czerwca br. Grupa Zamet Industry wygenerowała przychody na poziomie 106,5 mln zł (o 5% wyższe niż w analogicznym okresie 2014 roku) oraz odnotowała wzrost rentowności netto ze sprzedaży o 2%. EBITDA po pierwszym kwartale br. wyniosła 18,2 mln zł.
Na zwiększenie skonsolidowanych przychodów Zamet Industry w pierwszym półroczu bieżącego roku znacząco wpłynął wzrost przychodów w segmencie maszyn dla pozostałych przemysłów (m.in. urządzeń przeładunkowych), które były wyższe o 86% w porównaniu z przychodami z tego segmentu w pierwszym półroczu 2014 roku. Udział tego segmentu w skonsolidowanych przychodach ze sprzedaży wyniósł 29%. Wiodący segment maszyn dla rynku ropy i gazu wygenerował przychody na poziomie 54,4 mln zł - co stanowiło 51% udziału w przychodach ze sprzedaży Grupy (wobec 58,7 mln zł w analogicznym okresie roku poprzedniego).
W pierwszym półroczu spółka podjęła istotne kroki w kierunku dalszego rozwoju. W marcu br. spółka Zamet Industry S.A. podpisała z TDJ S.A. (obecnie pośrednio kontrolującej 100 proc. udziałów FUGO Sp. z o.o.) oraz Equity III TDJ Finance Sp. z o.o. S.K.A. porozumienie w sprawie nabycia 100% udziałów w kapitale zakładowym przejmowanej spółki, które zostały wycenione na 46 mln zł. Miesiąc później strony aneksowały porozumienie. W myśl podpisanego aneksu transakcja sprzedaży może nastąpić w wybranym przez Zamet Industry S.A., najbardziej optymalnym dla tej spółki momencie, jednak nie później niż do końca 2017 r. Zakład produkcyjny FUGO w Koninie zajmuje się produkcją maszyn dla górnictwa, przemysłu wydobywczego oraz budownictwa, a także wytwarzaniem urządzeń dźwigowych i chwytaków. Spółka oferuje też szereg usług z zakresu naprawy i konserwacji maszyn, jak również działalności inżynierskiej i doradztwa technicznego. Przejęcie FUGO pozwoli Grupie Zamet na umocnienie swojej pozycji w produkcji konstrukcji stalowych oraz maszyn dla polskich i zagranicznych odbiorców.
Podobne artykuły
Komentarze