metale

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Rozmowa z Dyrektorem Zarządzającym firmy Janus Sp. z o. o., Zbigniewem Porzeżyńskim

Firma Janus Sp.  z o. o. jest dobrze znaną firmą w branży produkcji łańcuchów przegubowych w Polsce.

Rozmowa z Dyrektorem Zarządzającym firmy Janus Sp.  z o. o.,  Zbigniewem Porzeżyńskim Rozmowa z Dyrektorem Zarządzającym firmy Janus Sp.  z o. o.,  Zbigniewem Porzeżyńskim

- Firma Janus Sp.  z o. o. jest dobrze znaną firmą w branży produkcji łańcuchów przegubowych w Polsce. Działacie na runku już od wielu lat. Jak postrzega pan ten rynek z perspektywy kiedyś, a dziś?

- Janus Sp. z o. o. jest jedną z najstarszych i na pewno najbardziej doświadczoną firmą działającą na rynku łańcuchów przegubowych w naszym kraju. Korzenie firmy sięgają roku 1980. Założycielem był pan Marek Janus, a obecnie firma jest prężnie kierowana przez jego dwie córki, Joannę i Katarzynę. Działamy głównie na rynku krajowym, ale nie ograniczamy się tylko do niego. Chyba dla każdej firmy z takim stażem jak nasza, rynek krajowy z czasem zaczyna robić się za ciasny. Mimo, że Polska jest dość pojemnym rynkiem jeżeli chodzi o łańcuchy przegubowe i usługi jakie świadczymy, to podjęliśmy daleko idące kroki w celu pozyskania klientów z innych krajów Unii Europejskiej, jak i spoza niej. Mamy już na tym polu kilka sukcesów.

- Jak ocenia pan w takim razie aktualną sytuację w branży i jaki to ma wpływ na działalność samej firmy?

- Rynek w branży przenośników łańcuchowych charakteryzuje się dość mocną konkurencją cenową. Ogromny wpływ ma na to oczywiście współpraca firm z branży z producentami z Azji.  Jest duża grupa klientów, która wymaga przede wszystkim niskiej, a nawet najniższej możliwej ceny. Nawet kosztem jakości. W takim przypadku produkt pochodzenia europejskiego nie ma szans. Ale są również i klienci, którzy idąc nieco pod prąd trendowi szukają polskiego produktu, w dobrej cenie. Na razie nie widać aby kierunek „na cenę” miał się odwrócić. Choć otrzymujemy również impulsy z runku europejskiego, że klienci zaczynają poszukiwać produktu pochodzenia właśnie europejskiego. Jesteśmy na to przygotowani. 

- Jakie były najważniejsze momenty w historii firmy, które przyczyniły się do uzyskania przez Was aktualnej pozycji rynkowej?

- Jednym z najważniejszych momentów dla firmy Janus jest na pewno sam  fakt jej założenia przez pana Marka Janusa. Pamiętajmy, że była ona zakładana w czasach, kiedy polska przedsiębiorczość prywatna dopiero się rodziła. Wymagało to sporej determinacji, odwagi, a przede wszystkim wizji i wiary w to co się robi. Drugim takim punktem było przeniesienie firmy do obecnej lokalizacji, na ulicę Grzybową 1, w Sosnowcu. Kolejnym, ekspansja w kierunku rynku maszyn CNC, z którego narodziła się siostrzana dla nas firma Janus Obrabiarki.

- Jaki jest wolumen waszej produkcji?

- Można powiedzieć, że rocznie produkujemy samych łańcuchów za około 2 mln EUR, ale jest to stwierdzenie bardzo ogólne, ponieważ nasz zakres produkcji obejmuje bardzo różne rodzaje łańcuchów. Ponadto współpracujemy z wieloma firmami w zakresie wykonawstwa części zamiennych. Świadczymy również usługi z zakresu obróbki mechanicznej stali, co również stanowi znaczący element naszej działalności.

- Wspomniał pan o różnych rodzajach łańcuchów. Które z nich stanowią rdzeń waszej produkcji? Czy są jakieś mniej lub bardziej chętnie stosowane przez waszych klientów? Czym, tak naprawdę, różnią się między sobą łańcuchy przegubowe?

- Biorąc po uwagę zastosowanie, branżę w jakiej pracuje  dany łańcuch, różnić się one mogą między sobą budową oraz gatunkiem zastosowanych do ich budowy materiałów. Można powiedzieć, że produkujemy łańcuchy takie, jakich oczekuje klient. Jesteśmy w stanie wyprodukować niemalże każdy rodzaj łańcucha przegubowego, bazując na dokumentacji technologicznej przekazanej przez klienta. Posiadamy oczywiście również własnych technologów, którzy są w stanie zweryfikować projekt , a nawet zaprojektować łańcuch od zera. Nasze łańcuchy wykorzystywane są w różnych dziedzinach przemysłu: hutnictwo, przemysł wydobywczy, przemysł samochodowy, przetwórstwo drewna, recycling, przetwórstwo spożywcze i wiele, wiele innych. Nasze łańcuchy pracują w różnych dziedzinach przemysłu, w różnych krajach na świecie. Atutem naszych łańcuchów jest przede wszystkim jakość. W czasach kiedy każdy może zamówić sobie tani towar z Azji – co tyczy się przecież niemal wszystkich gałęzi przemysłu ciężkiego – my stawiamy właśnie głównie na jakość. Jesteśmy w stanie wyprodukować łańcuchy specjalne o podziałce od 50 mm do 400 mm. Ich poziom skomplikowania jest uzależniony wprost od wymagań klienta oraz  charakteru i środowiska pracy łańcucha. Nasza produkcja nie jest raczej produkcją powtarzalną. Są to projekty mniej lub bardziej podobne do siebie, ale rzadko takie same. Można powiedzieć, że łańcuchów może być tyle, ile klientów.

- Z tego co pan mówi, wynika, że poszczególne zlecenia raczej różnią się miedzy sobą. Łańcuchy specjalne  to nie produkcja masowa, na magazyn.

- Niestety nie. Łańcuchów specjalnych nie produkujemy na magazyn. Poszczególne zlecenia różnią się między sobą. Oczywiście są również zamówienia powtarzalne, ale większość projektów wymaga indywidualnego podejścia. 

- To na pewno nie ułatwia działania. Jak, w takim razie, wygląda proces przygotowania do produkcji, czy proces rozpoznania wymagań klienta?

- Bazujemy głównie na wymogach klientów przedstawionych w dokumentacji technicznej. Jeżeli zachodzi taka potrzeba sami doradzamy klientom rozwiązania, zastosowania właściwych materiałów, itd. Odbywa się to głównie w drodze konsultacji z klientem i wizji lokalnych w zakładach, gdzie dany łańcuch pracuje lub będzie pracował. Oprócz budowy samego łańcucha i charakteru instalacji trzeba tu zwrócić również uwagę na środowisko w jakich łańcuch pracuje. Są to głownie czynniki związane na przykład z ekstremalnie niskimi, lub wysokimi temperaturami, agresywność substancji z jakimi styka się łańcuch, na przykład kwasy. Rozpoznanie niektórych aspektów pracy łańcucha i samego łańcucha leży głównie po naszej stronie, choć sytuacja w której klient dokładnie wie czego chce, bardzo ułatwia proces produkcji.

- Jak wygląda wasz park maszynowy?

- Posiadamy bogaty park maszynowy. Składają się na niego zarówno nowoczesne maszyny CNC, jak i maszyny konwencjonalne. Posiadamy tokarki, frezarki różnych typów i wielkości, ale również wypalarkę laserową i CO2, piaskarkę, oraz maszynę do hartowania indukcyjnego, a to nie wszystko. Dysponujemy własnymi halami produkcyjnymi. Jedna  z nich – ta większa – wyposażona jest w wysokiej klasy sprzęt spawalniczy oraz suwnicę. Posiadamy również prasy mimośrodowe, hydrauliczne i korbowe. Jesteśmy w stanie przeprowadzić hartowanie indukcyjne na głębokość 0,6-2,0 mm wałków i tulei o średnicy 20-100 mm i długości 500 mm oraz kół o średnicy maksymalnej 1000 mm oraz długości 400 mm. Nasze pełne możliwości produkcyjne można oczywiście znaleźć na naszej stronie internetowej www.janus.com.pl   

- Zrealizowaliście już tysiące zleceń. Czy któreś z nich było szczególnie ciekawe, lub wymagające?

- Ciekawe jest właściwie każde zlecenie przyjęte przez nas do produkcji. Nawet klient z zamówieniem za niewielką kwotę nie będzie się czuł przez nas zaniedbany. Na pewno największym wyzwaniem są dla nas te projekty, które wymagają specjalnych warunków jakościowych łańcucha. Na przykład łańcuchy pracujące w ekstremalnie niskich, lub wysokich temperaturach, czy łańcuchy pracujące na platformach wiertniczych.

- Czy obecnie macie w opracowaniu jakieś duże projekty?

- Oczywiście. W tej chwili jesteśmy w trakcie realizacji kilku dużych projektów dla przemysłu hutniczego, recyclingowego oraz energetycznego. Ilość zapytań ofertowych, jakie do nas wpływają miesięcznie jest naprawdę bardzo duża.

- A jak wygląda wasza działalność poza produkcją łańcuchów? Wspomniał pan również o usługach w zakresie obróbki mechanicznej.

- Nasza działalność usługowa opiera się głównie na obróbce mechanicznej. Tak jak już wspomniałem wcześniej, posiadamy również hartownię indukcyjną, wypalarki, piaskarkę. Jesteśmy w stanie wyprodukować części zamienne jak rolki, tuleje, wiertła, również piły tarczowe, osprzęt technologiczny, konstrukcje spawane różnego typu, koła łańcuchowe. Wszystko w zależności od potrzeb naszych klientów. Oferujemy także usługi w zakresie serwisowania i projektowania systemów przenośnikowych nie tylko opartych na łańcuchach, ale również na taśmach. Można powiedzieć, że obecnie nasza działalność usługowa jest równie ważna jak produkcja łańcuchów.

- Czy w państwa branży często pojawiają się jakieś nowości techniczno-technologiczne i jak na nie reagujecie?

- Wprowadzamy innowacje odnośnie stosowanych przez nas gatunków stali do produkcji. Poszczególne jej gatunki są odpowiednio dobierane w stosunku do warunków, w jakich łańcuch będzie pracował, jak temperatura, właściwości wytrzymałościowe, zakwaszenie, itp. Na stałe stosujemy technologię bezkłowego szlifowania elementów łańcucha, w celu uzyskania jak najlepszej powtarzalności i najlepszych tolerancji produkowanych elementów. Ponadto, ze względu na nasze powiązanie z Janus Obrabiarki, jesteśmy stale na bieżąco w zakresie najnowszych technologii z zakresu obróbki skrawaniem.

- Mottem firmy jest „doświadczenie, z którego skorzystasz”. Jakie znaczenie ma tradycja, a jakie innowacyjność dla firmy Janus?

- Oba aspekty są ważne w takim samym stopniu. Nie ma innowacyjności bez już istniejących rozwiązań.  Firma Janus może poszczycić się jedną z najdłuższych historii wśród firm prywatnych w Polsce nie tylko z zakresu łańcuchów, ale również z punktu widzenia przemysłu ciężkiego jako całej branży przemysłu. Zdobyte przez te wszystkie lata doświadczenia są dla nas bezcenne. Ale nie bazujemy tylko na historii. Rynek nie lubi zastojów. Trzeba za nim podążać. Jeżeli się tego nie robi, pozostanie się w tyłu, za konkurencją.

- Plany na przyszłość?

- Naturalnie! Progres jest niezbędny. Planujemy zakupy nowych maszyn. A te z kolei będą wymagały nowych pracowników do obsługi. Bierzemy również udział w programie Unijnym „Paszport do eksportu”, w ramach którego próbujemy zdobywać nowe rynki krajów Unii Europejskiej, ale i spoza niej. Planujemy również rozszerzenie działalności na rynku krajowym. Chcemy zaistnieć w branżach, w których nasza dotychczasowa aktywność była marginalna.

- Jak pan myśli, co jest najważniejsze w wasze branży? Nowoczesne rozwiązania technologiczne, przywiązanie do tradycji, doświadczenie?

- Rozwiązania techniczne idą wraz ze zdobytym doświadczeniem. A nowoczesne rozwiązania techniczne są w pewnym momencie nieodzowne, nawet dla kogoś, kto by bardzo mocno bronił się przed nowinkami technicznymi. Ale w naszej branży, tak jak i  w pozostałych branżach, najważniejszy jest kontakt z klientem. Dobry kontakt z klientem. Klienta należy słuchać i właściwie reagować na jego potrzeby. Firma musi działać jako jedność. Wszystkie działy muszą ściśle ze sobą współpracować. Klient musi być obsłużony na najwyższym możliwym poziomie już od etapu zapytania ofertowego, aż po realizację produkcji i późniejszy serwis posprzedażowy.

- W takim razie, czy istnieje recepta na sukces w waszej branży?

Podręcznikowego modelu oczywiście nie ma i raczej nigdy nie będzie. Tak jak w innych branżach. Sukces jest kombinacją pomysłów, odwagi, właściwie dobranych współpracowników. Przydaje się też oczywiście choć odrobina szczęścia. Później dochodzi doświadczenie. My to wszystko już mamy. Ale kluczowe jest również właściwe reagowanie na zmiany rynkowe, na potrzeby klientów. Tak, myślę, że kluczem do sukcesu jest właściwe umiejscowienie swojego produktu  na rynku oraz zaufanie klientów.