06-03-2012, 00:00
![]() |
Czy urządzenie do cięcia wodą – waterjet może być wykorzystywany do tworzenia użytkowych dzieł sztuki? Z pozoru wydaje się to mało realne. Jednak firma MAXIEM WATERJETS z Elbląga udowadnia, że waterjet może przeobrazić artystyczny, nawet najbardziej wymagający projekt w realna formę. Oto przykład.
Nie ma w tym żadnych spoiw, kleju czy nitów ani spawu. A jednak wszystko do siebie pasuje, idealnie spasowane, sprawia wrażenie jednej całości. Elementy precyzyjnie i fantazyjnie wycięte urządzeniem do cięcia wodą. Zespolone ze sobą, dają jedną, spójną całość. Praktycznie nie widać linii łączeń. Działa, funkcjonuje, został w całości stworzony przez waterjeta MAXIEM. Ma szansę stać się wyjątkową ozdobą zarówno biura, jak i domu.
- Kiedyś zastanawiałem się, co mógłbym dać klientowi naszej firmy jako niezwykły prezent – wspomina Tomasz Łapiński, dyrektor ds. sprzedaży firmy MAXIEM WATERJETS. – Właściwie wszystko już było i wszystko widziałem – pendrivy, kubki, długopisy, smycze czy kalendarze. My chcemy być oryginalni, wyjątkowi. Tak jak oryginalną i wyjątkową jest nasza maszyna do cięcia wodą.
![]() |
Stąd zrodził się pomysł na stworzenie urządzenia, którego główne elementy powstałyby za pomocą waterjeta. Zadania przekucia pomysłu w dzieło podjęli się znani w całej Polsce projektanci Mirosław Rekowski i Piotr Mikołajczak - cenieni twórcy sztuki użytkowej.
- Projekt od samych założeń, został przewidziany do wykonania w technologii strumieniowo-ściernej. Już na etapie rozważań koncepcyjnych zakładaliśmy, że ma przede wszystkim pokazywać niezwykłe możliwości narzędzia. W drugiej zaś kolejności chcieliśmy uzyskać efekt zaskoczenia jego niezwykłą formą oraz efekt tajemniczości wynikający z niepewności co do zasady jego działania i odczytu – mówi projektant Mirosław Rekowski. – Chcieliśmy, aby projekt stanowił kontrast: z jednej strony poetyki urządzeń z początku XX wieku - grube, pokryte rdzą, ciężkie stalowe elementy, o organicznych kształtach - jak z łodzi kapitana Nemo, zestawione z nowoczesną, wręcz "kosmiczną" technologią wykonania. Chcielibyśmy wierzyć, że to się udało.
Projektanci wskazali na formę. W firmie MAXIEM WATERJETS powstały pierwsze prototypy urządzenia.
- Myślę, że jest to przedmiot, który z powodzeniem może być ozdobą nie tylko biura ale również domu – mówi Tomasz Łapiński z firmy MAXIEM WATERJETS. – Chcemy, aby to nie był gadżet firmowy, ale prawdziwe dzieło sztuki użytkowej wytworzone za pomocą waterjeta. Dlatego każde z tych urządzeń będzie nosiło swój unikatowy numer.
Warto dodać, że wykonanie tego urządzenia za pomocą technologii cięcia wodą, to niezwykle misterne i wyjątkowe przedsięwzięcie. Efektem jest prawdziwe dzieło sztuki.
- Naszym zamierzeniem było to, aby osoby do których ten prezent trafi, były przekonane o jego wyjątkowości. To ma być przedmiot, który będzie żył razem ze swoim właścicielem a jednocześnie udowadniał, jak niesamowite rzeczy można wykonać posiadając waterjeta – mówi Tomasz Łapiński.
Już wkrótce na stronie www.maxiem.pl odsłonimy tajemnicę czym jest urządzenie stworzone za pomocą waterjeta MAXIEM.
Artykuł został dodany przez firmę
Inne publikacje firmy
Podobne artykuły
Komentarze